gilmore girls.1x03.kill me ...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:02:W poprzednich odcinkach Gilmore Girls00:00:03:Independence Inn, Michel przy telefonie.00:00:05:Ale sos brzoskwiniowy wyszed� super.00:00:07:Mog�abym si� wyk�pa� w tym sosie!00:00:08:Zrobi� wi�cej!00:00:09:Zanim p�jdziesz niech Michel sprawdzi ci wypracowanie z francuskiego.00:00:12:S�ucham?00:00:13:�wietnie.| Nie.00:00:15:Co to?| Otw�rz00:00:16:B�d� w teledysku Britney Spears?00:00:17:Idziesz do Chilton! Przepraszam...00:00:18:No wi�c powiedzia�am mamie �e zmieniasz szko��.00:00:20:Ucieszy�a si�?00:00:21:Impreza jest w pi�tek.00:00:22:Dosta�am faktur� w sprawie czesnego.00:00:25:Uda�o si�. Przyj�li ci�.00:00:26:Wow, du�o tam tych zer za t� pi�tk�.00:00:29:Witaj mamo.00:00:30:Lorelai, co za niespodzianka.00:00:33:No wi�c potrzebujesz pieni�dzy.00:00:35:To nie dla mnie tylko dla Rory.00:00:38:Skoro pomagamy ci finansowo, chc� mie� wi�kszy udzia� w waszym �yciu.00:00:42:Panno Gilmore, jestem dyrektor Charleston.00:00:44:...mam�?00:00:45:Co ty tu robisz?00:00:47:Przysz�am �yczy� mojej wnuczce powodzenia pierwszego dnia w nowej szkole.00:00:50:Ona jest moj� c�rk�.00:00:51:I to ja b�d� decydowa� o tym jak �yjemy, nie ty.00:00:54:Wolno mi za to p�aci�, ale nie wolno mi tu by�?00:00:56:Chc� tylko wiedzie� jakie s� zasady.00:00:58:O rany!00:01:02:Ta ca�a sprawa, ze sp�dnic� w kratk�....|Czy to by� m�j pomys�?00:01:04:Ja te� mia�am koszmarny dzie�.00:01:07:Wspania�a kolacja, Emily.00:01:09:Mira zrobi�a pyszne danie.00:01:11:Kim jest Mira?00:01:13:Nasza kucharka.00:01:14:My�la�am, �e nazywa si� Heidi.00:01:16:Oh,nie,Heidi odesz�a wiele miesi�cy temu.00:01:18:Mia�a problem z zamykaniem rzeczy�drzwi, lod�wki�00:01:21:Butelki likieru.00:01:23:Potem by�a Trina, potem Sophia.00:01:26:Oh, lubi�em Sophia�e.00:01:27:Wcale nie.00:01:28:Nie?00:01:29:To ta, kt�ra �piewa�a.00:01:31:To prawda�okropna kobieta.00:01:34:A po Sophii by� Anton.00:01:36:To prawda. To Antona lubi�em.00:01:39:Przepraszam tato,00:01:40:jak m�g� ci si� pomyli� Anton z Sophi�?00:01:44:Jak to?00:01:45:No bo jedno to facet a drugie kobieta.00:01:47:A tobie chodzi o?00:01:48:�e jedno z nich to facet a drugie kobieta.00:01:51:Mam mn�stwo pracy w ci�gu dnia, Lorelai,00:01:53: nie mog� nad��a� za mn�stwem ludzi, |kt�rych zatrudnia twoja matka.00:01:59:Ale jedno z nich to facet a drugie kobieta.00:02:06:Kolacja by�a wspania�a, Mira.00:02:07:Jestem Sarah.00:02:09:Oh, przepraszam.00:02:13:Mamo! Ona ma na imi� Sarah!00:02:15:My�la�am ze przedstawi�a si� Mira.00:02:16:Ugh!00:02:19:Hey, babciu, te talerze s� bardzo �adne.00:02:22:Dzi�kuje, Rory. Nale�a�y do twojej prababci.00:02:25:Lorelai pierwszej.00:02:26:My�la�am �e to mama jest ta pierwsza.00:02:28:Nie z imienia.00:02:30:Nie, ale w tylu innych rzeczach to ja torowa�am nowe szlaki.00:02:33:No dalej, mamo.00:02:35:Lorelai pierwsza to moja matka.00:02:37:By�a znakomitym je�d�cem konnym,00:02:39:wybitn� matk� sztuki00:02:41:a tak�e powszechnie znana za jej bale przebiera�c�w.00:02:44:Niez�a kobieta, ta moja matka.00:02:47:Tak. Mira, chod� prosz�, pokr�j ciasto.00:02:49:Tak i mo�e zabierz ze sob� Sarah?00:03:51:Wi�c, Lorelai,00:03:52:jak tam sprawy w tym twoim �licznym hotelu?00:03:55:Mm�wci�� jest �liczny.00:03:58:Trzymamy kciuki �eby nie sta� si� wielki i okropny.00:04:01:Mama urz�dza tam wielkie wesele w tym tygodniu.00:04:03:Naprawd�?00:04:04:Tak, w�a�ciwie to zje�d�aj� si� ludzie z ca�ego kraju.00:04:07:Tak, czy to nie mi�o?00:04:08:Tak.00:04:09:Rory, jak tam Chilton?00:04:11:OK, do�� ju� o mnie.00:04:12:Przepraszam, chcia�a� co� jeszcze doda�?00:04:14:Uh, Rory musi wybra� dru�yn� sportow�, w kt�rej ma gra�.00:04:17:To taki wym�g.00:04:19:Sprawno�� fizyczna jest tak samo wa�na jak rozw�j psychiczny.00:04:21:Tak m�wi Platon i ja.00:04:24:Jaki sport wybierzesz?00:04:25:Nie jestem pewna. Nie jestem typem sportowca.00:04:28:Powinna wybra� grup� debatuj�c�.00:04:31:To nie jest sport.00:04:32:Ale tak graj� Gilmorowie.00:04:35:Wi�c co bierzesz pod uwag�?00:04:36:Bo�e, jest tego chyba z tysi�c:00:04:38:koszyk�wka, lacrosse, p�ywanie, biegi, golf�00:04:42:Golf?00:04:43:Tak.00:04:44:Tw�j dziadek to golfista.00:04:46:Oops.00:04:47:Gra co tydzie� w klubie.00:04:48:Mo�e ci� nauczy� gra� jak profesjonalista.00:04:51:No co, mo�e zabra� ci� tam w niedziel�. Wspaniale.00:04:53:Tego nie mo�na si� nauczy� w jedno popo�udnie.00:04:55:W porz�dku. Rory mo�e wybra� co innego.00:04:58:Dlaczego ma wybra� co innego?00:04:59:Musi si� nauczy� w co� gra� a Richard mo�e j� tego nauczy�.00:05:03:Mo�esz wzi�� stare kije twojej matki.00:05:05:S� na g�rze, zbieraj� kurz razem z reszt� jej talent�w.00:05:08:OK, mamo, mo�emy chwilk� pogada�?00:05:11:Jemy deser.00:05:12:Wiem, ale chc� z tob� szybko pogada�00:05:14:zanim cukier sprawi, �e zwariuj�.00:05:16:Jeste� dziwniejsza ni� my�la�am.00:05:17:To nie takie proste.00:05:19:Co jest takie wa�ne, �e nie mo�e poczeka� na sko�czenie ciasta?00:05:22:Id� dalej.00:05:25:Dalej ju� i�� nie mog�, chyba �e chcesz, �ebym przesz�a przez �cian�.00:05:28:Nie r�b tego mamo. | Niby czego?00:05:30:Nie zmuszaj Rory i taty do golfa.00:05:32:Nikogo do niczego nie zmuszam.00:05:34:Manipulujesz sytuacj� w spos�b, kt�ry nie pozostawia nikomu wyj�cia.00:05:36:To jest zmuszanie. Sprawd� to.00:05:38:Staram si� tylko pom�c twojej c�rce zdoby� wykszta�cenie.00:05:41:Dzi�kuj�. Znajdzie sobie inny sport.00:05:42:Niby po co?00:05:43:Bo ona nie chce i��, a tata nie chce jej zabra�.00:05:45:Oh, tw�j ojciec nie wie, czego chce.00:05:47:Obcina� by sobie w�osy u rze�nika gdybym mu pozwoli�a.00:05:49:Odpu��, prosz�.00:05:51:Czy to nie interesuj�ce?00:05:54:Boisz si�.00:05:56:Czego?00:05:57:�e Rory spodoba si� klub i b�dzie si� dobrze bawi� bez ciebie.00:06:00:To szale�stwo.00:06:02:Zgadzam si�.00:06:03:Nie boje si�.00:06:04:Wi�c pozw�l jej i��.00:06:05:To si� jej nie spodoba mamo.00:06:07:Dlaczego nie pozwolisz jej zdecydowa�?00:06:09:Bo Rory jest najmilszym dzieckiem na ca�ym �wiecie00:06:11:i nie powie, �e nie chce i��, bo za bardzo si� boi, �e zrani twoje uczucia.00:06:15:Oh jestem pewna, �e zach�cisz j� do pokonania tego.00:06:17:Nie chc� rani� twoich uczu�, mamo.00:06:19:Uwierz lub nie, ale tu nie chodzi o ciebie.00:06:21:Oczywi�cie �e chodzi o mnie.00:06:23:Je�li Rory p�jdzie i b�dzie si� dobrze bawi� bez ciebie,00:06:26:wtedy ja wygram.00:06:27:OK, Bob Barker. Pos�uchaj,00:06:29:Rory haruje w Chilton przez ca�y dzie�.00:06:31:Weekendy to jedyny czas �eby zwolni� tempo i si� rozerwa�.00:06:35:Z tob�?00:06:36:Ja tam jestem.00:06:37:No wi�c wyja�nijmy to.00:06:39:Nie ma mowy, �eby Rory mog�a rozerwa� si� w jeden dzie� w tygodniu z w�asnym dziadkiem.00:06:43:Masz zamiar to wszystko poprzekr�ca� tak?00:06:45:A ty znasz swoj� c�rk� tak dobrze, �e nawet nie musisz jej pyta� o zdanie.00:06:48:B�dzie nieszcz�liwa i ty to wiesz.00:06:51:Tak, b�dzie nieszcz�liwa.00:06:54:To jak kontrola.00:06:56:O tak, w�a�nie o to mi chodzi.00:06:58:Ciekawe prawda, �e to ty kontrolujesz?00:07:01:Ja nie�00:07:02:Wed�ug ciebie by�am jedyna w tej rodzinie obdarzona tym talentem.00:07:05:Nigdy czego� takiego nie powiedzia�am!00:07:06:Wygl�da na to,00:07:07:�e ja i ty mamy wi�cej wsp�lnego ni� ci si� wydaje, prawda?00:07:12:Wygra�a�.00:07:15:Dzi�kuj�.00:07:22:Oh, rany jak by�o? Tak mi przykro.00:07:25:Nic nie szkodzi.00:07:26:Chcia�am to przerwa�, przysi�gam.00:07:27:Wiem.00:07:28:Mo�e nie b�dzie tak �le.00:07:29:Mo�e nie b�dzie.00:07:30:Mo�e mi si� spodoba. | Mo�e.00:07:32:Mo�e mog�aby� i�� ze mn�.00:07:34:Oh, maj� tam dru�yn� "jeste� �wirem"?00:07:35:Bo mog�aby� by� kapitanem.00:07:36:Prosz�?00:07:37:Rory, kocham ci�. Zas�oni�abym ci� w�asn� piersi� przed strza�em,00:07:40:ale raczej wetkn� sobie do ucha co� ostrego ni� p�jd� z tob� do tego klubu.00:07:42:W porz�dku.00:07:43:Raczej zjad� po por�czy z �yletkami00:07:46:i wyl�duj� w basenie alkoholu ni� p�jd� z tob� do klubu.00:07:49:Zrozumia�am.00:07:50:Nie zatrzymuj mnie, jestem w ci�gu.00:07:51:Raczej zjad�abym w�asn� r�k� ni� posz�a z tob� do klubu.00:07:54:Och, raczej zrobi�abym sobie operacj� twarzy00:07:56:�eby wygl�da� jak ta bogata wariatka z g�ow� lwa00:07:59:ni� posz�a z tob� do klubu.00:08:00:Mo�e ja poprowadz� �eby� mog�a kontynuowa� swoje przem�wienie?00:08:02:Mog�aby�? Dzi�ki.00:08:04:Raczej odetn� sobie g�ow� i u�yj� jej jako mis� do ponczu00:08:06:ni� p�jd� z tob� do klubu.00:08:15:P�jdziecie t�dy przez most z �ab�dziami przep�ywaj�cymi obok i graj�c� muzyk��00:08:20:Co oni robi� z tymi fioletowymi kwiatami?00:08:22:Po prostu dekoruj� most.00:08:24:Nie chc� fioletowych kwiat�w, tylko r�owe.00:08:26:A ja chcia�am niebieskie.00:08:27:Wi�c uzna�am, �e fiolet to niez�y kompromis.00:08:30:Ale zap�acili�my za r�owe kwiaty.00:08:31:I za niebieskie.00:08:33:Za nic nie zap�aci�y�cie.00:08:34:Ja kaza�am jej udekorowa� go fioletowymi kwiatami00:08:37:i mi�o z jej strony, �e to dla mnie robi.00:08:39:Je�li si� wam nie podoba, kupcie w�asne kwiaty.00:08:48:Tak te� my�la�am.00:08:50:A teraz id�cie sobie. Ko�czy mi si� Advil.00:08:58:Ojciec je rozpie�ci�.00:09:00:Oh, s� tylko podekscytowane.00:09:01:S� rozpieszczone.00:09:04:I nie chc� si� usun��.00:09:09:A teraz plan awaryjny. Co je�li b�dzie pada�?00:09:11:Roz�o�ymy namioty.00:09:12:A je�li b�dzie zbyt wietrznie?00:09:13:Wtedy os�onimy wszystko a ka�dy dostanie dodatkowy lakier do w�os�w.00:09:16:Zbyt gor�co?00:09:17:U�yjemy parasoli i wiatrak�w,00:09:19:kt�re nie wyrz�dz� �adnych szk�d, bo wszystko b�dzie os�oni�te00:09:21:a ka�dy b�dzie mia� lakier do w�os�w.00:09:23:Wi�c nie mam si� o co martwi�. | Nie.00:09:25:Musi co� jednak by�.00:09:27:Wszystko jest pod kontrol�.00:09:29:Mo�e p�j... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

radiodx.htw.pl