gilmore girls.1x13.concert interrupts.dvdrip xvid-fov, Gilmore Girls, sezon 1 polskie napisy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:02:Poprzednio w Gilmore Girls.00:00:03:- Jeszcze jej nie ma.|- W porz�dku.00:00:05:B�dziesz musia� mnie zabawia�|dop�ki nie przyjdzie.00:00:07:- Okay, burger boy, ta�cz.|- Wyjdziesz za mnie?00:00:10:- Co?|- Szuka�em czego� co si� zatka.00:00:12:W�a�ciwie my�la�em|�e ze mn� p�jdziesz.00:00:14:- Wcale nie.|- Ale� tak.00:00:16:- Nie my�la�e� tak poniewa� nie jeste� g�upi.|- Ale� dzi�kuj�.00:00:19:Wredny i k�amliwy tak. Ale nie g�upi.00:00:21:By� dla ciebie mi�y|a ty zacho�a��� si� jak idiotka.00:00:23:Je�li tak go lubisz,|sama si� z nim um�w.00:00:25:- Co ty zrobi�e�?|- Chcia�a� co� �wi�tecznego.00:00:28:- Zrobi�e� mi miko�ajowego hamburgera.|- To nic takiego.00:00:31:Nikt jeszcze nie zrobi� dla mnie czego� tak obrzydliwego.00:00:34:Wi�t jeste� du�ym, silnym obro�c�?00:00:36:Ma�a ksi�niczka potrzebuja obro�ca.00:00:38:- Masz jaki� problem?|- Nie.00:00:39:- Nie lubi� twojej dziewczyny.|- Nie wydaje mi si�.00:00:42:- By�a� na randce?|- Co?00:00:44:- Masz towarzystwo.|- Nie, to Luke.00:00:46:Co oznacza �e nie byli�my|na randce.00:00:48:Nie to mia�am na my�li.00:00:54:- Nie chcesz si� ze mn� bi�, Tristan!|- Czemu nie?00:00:56:'Bo bym ci� zabi�, idioto!00:00:58:Co dok�adnie jest|Pomi�dzy wami dwojgiem?00:01:00:jeste�my przyjaci�mi, tylko tyle.00:01:01:Jeste�cie idiotami, oboje.00:01:03:Co� do ciebie czuje.00:01:04:Wcale nie.|To dla niego gra czy co� w tym stylu.00:01:07:Co� do ciebie czuje.00:01:09:Tylko mnie obra�a|i sprawia �e jestem nieszcz�liwa.00:01:12:Co� do ciebie czuje.00:01:19:Absolutnie nic.00:01:20:- Daj spok�j.|- Przykro mi. Patrz�.00:01:22:- Ale nic tu nie ma.|- �artujesz, prawda?00:01:25:Nie, wszystkoc tutaj nosz�.00:01:27:- Co?|- Tak. Nie mam nic do oddania.00:01:31:Ten czarno czerwony top bez plec�w.00:01:34:- Nie.|- Czemu?00:01:36:To klasyka.00:01:37:Ma koraliki|i paski jak zebra.00:01:39:- Wi�c?|- Koraliki.00:01:40:- Tak.|- To ma koraliki, mamo.00:01:42:Okay. mam to odk�d mia�am 17 lat.00:01:44:Wybacz. Wspomina�am o koralikach?00:01:46:Jeste� nieczu�a i bez serca.00:01:48:Wszystko chomikujesz.00:01:49:Nie rozumiem czemu musz� niszczy�|moj� szcz�liw� rodzin� ubra�.00:01:53:To wyprzeda� charytatywna.00:01:55:- Wiem.|- Kt�r� pomoagasz organizawoa�.00:01:57:- Okay.|- I zg�osi�a� si� prowadzi�.00:01:58:Tego dnia by�o bardzo gor�co w tym pokoju.|by�am odwodniona.00:02:01:Mogli mnie wmanipulowa� we wszystko.00:02:03:- To by� tw�j pomys�.|- Okay.00:02:04:Jestem chor� kobiet�,|co powinno by� oczywiste dla ka�dego.00:02:08:Zejd� z mojej drobi.00:02:11:- Co robisz?|- Odsu� si� prosz� od szafy.00:02:14:To niesprawiedliwe.00:02:17:Nie to wszystko.00:02:18:Okay, We� to. Jest paskudne.|Tylko to. Nie.00:02:22:To wszystko oddajesz.00:02:25:Podejd� tu, otw�rz szuflad�,|i wyjmij...00:02:27:wszystko czego nie chcia�aby�|nosi� podczas wypadku samochodowego.00:02:30:Spotkamy si� na dole.00:02:33:Ju�!00:03:33:- Sweter.|- Tutaj.00:03:37:- Jeansy.|- Za tob�.00:03:41:du�a, futrzasta, purpurowa rzecz|kt�ra mog�� by by� kapeluszem...00:03:44:zakryciem papieru toaletowego,|albo jak�� kukie�k�.00:03:47:Tajemnicze p�de�ko po twojej lewej.00:03:50:- Cze��, Luke.|- Gdzie to po�o�y�?00:03:51:- Co masz?|- Ubrania, szmaty, troch� starych naczy�.00:03:55:Sprz�t kuchenny idzie do kuchni,|a ubrania tutaj.00:04:02:- Masz, Grinch.|- Dzi�kuj�.00:04:04:- Kto chce ser?|- S� krakersy?00:04:06:Gdzie� w stanie Connecticut, owszem.00:04:08:a w domu Gilmore'�w ?00:04:10:- Kto chce ser?|- Ja poprosz�.00:04:13:Plakat z kotkami w toalecie?00:04:15:- Jeszcze jeden?|- Ten jest podpisany.00:04:18:W mojej kuchni jest m�czyzna!|Niech kto� wezwie policj�.00:04:21:- Twoja mama to g�upol.|- G�upole przy drzwiach prosz�.00:04:24:Do widzenia, Rory.| �ycz� ci powodzenia ze wszystkim.00:04:27:Doceniam to.00:04:29:Okay, wyprzeda� jest w niedziele.|Dzi� mamy wtorek.00:04:32:W tym tempie bedziemy spa�| na podw�rku od �rody.00:04:35:Musimy wynie�� te rzeczy|z salonu.00:04:37:- Halo.|- Odejd�.00:04:39:Mam pe�ny zestaw naczy�.00:04:40:- Wejd�, Taylor.|- Naczynia prosz� do kuchni.00:04:44:Okay, ale najpierw|musz� co� wyja�ni�.00:04:46:- dobrze, m�w.|- Maselniczka ma ma�y uszczerbek .00:04:49:- Wskaz�wka bezpiecze�stwa. Jasne.|- Jest dobra.00:04:51:Do�o�y��m ten kawa�ek. Je�li po�o�ysz j�|na stole odpowiednio nikt nie zauwa�y.00:04:55:Taylor, czy chcia�by� napisa�|instrukcj� obs�ugi do naczy�?00:05:00:- M�g�bym?|- Karteczki s� w kuchni.00:05:07:To jest �adne.00:05:11:- Od�� to.|- Ale to ma koraliki.00:05:13:Celem wyprzeda�y jest pozbycie si� smieci,|nie zamiana ich na nowe.00:05:16:- Czy ty to widzisz?|- Owszem.00:05:19:Nie s�dz�,|bo gdyby� widzia�a...00:05:21:zauwa�y�aby� �e|to wygl�da jak stworzone dla mnie.00:05:24:- Dobrze. Pozb�dziemy si� tego w przysz�ym roku.|- Dzi�kuj�.00:05:29:- Dziewczyny, pokochacie mnie.|- Ju� ci� kochamy.00:05:32:- Nie, mam na my�li �e mnie narawd� pokochcie.|- Ale� kochamy.00:05:35:Uwie� mi, naprawd� mnie pokochacie.00:05:37:Mi�o�c zaczyna zanika�.00:05:39:Mam w mojej d�oni,|na pro�b� pani Lorelai Gilmore...00:05:42:cztery �wietne bilety na The Bangles|w teatrze Pastorella w sobot�.00:05:47:- Co?|- Nie!00:05:49:- Kochasz mnie?|- Jasne kochanie.00:05:51:- Wydaje si� �e to dobre miejsca.|- 9. rz�d przy przejsciu.00:05:53:Nie wierz� �e za�atwi�a� mi te bilety.|Jak je dosta�a�?00:05:56:- pami�tasz �lub Birnbaum'�w?|- Fantazja Fid�i?00:05:58:Tak. Byli tak zachwyceni|ciastem w kszta�cie wulkanu...00:06:00:�e chcieli zrobi� dla mnie co� mi�ego.00:06:02:Skoro pan Birnbaum prowadzi agancje bilet�w,|a wiedzia�am �e bardzo chcesz i��...00:06:06:- wi�c spyta�am czy m�g�by...|- Uszcz�liwi� cztery dziewczyny.00:06:09:- Tak, i zrobi� to.|- Hura dla Birnbaum'�w!00:06:12:Sookie, skoro masz 4 bilety,|a ty i mama idziecie...00:06:15:czy to znaczy...00:06:17:jeden dla ciebie i jeden dla Lane.00:06:19:Chickadee!00:06:21:To b�dzie wyj�tkowa noc.|A wiecie czego wymaga wyj�tkowa noc?00:06:25:Czego?00:06:27:- Nowego stroju.|- Mamo.00:06:28:- Tak.|- nie.00:06:30:W czym masz problem?00:06:32:jak wspomnia�am wczoraj,|w przysz�ym tygodniu b�dziemy prowadzi� debat�.00:06:37:Wasz temat:|Czy Karol I mia� sprawiedliwy proces?00:06:41:Zwolennicy b�d� reprezentowa� parlament...00:06:44:kt�ry twierdzi �e by� suwerenny.00:06:45:Przeciwnicy b�d� reprezentowa� monarch�...00:06:47:i stara� si� dowie��|�e oskar�enie go by�o nielegalne.00:06:51:Co pana fascynuje, panie Dugray?00:06:55:Nic, pani Caldecott.00:06:57:nic, panie Dugray?00:07:00:moje notatki s� fascynuj�ce pani Caldecott.00:07:03:Owszem, s� fascynuj�ce, panie Dugray.00:07:06:Jak m�wi�am...00:07:07:Wszystkie zespo�y b�d� mie�|dwie minuty 30 sekund...00:07:10:na wprowadzenie, sze�c minut na debat�...00:07:13:trzy minuty na wnioski...00:07:15:i pi�� minut na pytania|od publiczno�ci.00:07:18:Zwyci�zca zostanie wybrany|przez glosowanie reszty klasy.00:07:22:Czy to brzmi jaqk zabawa, panie Dugray?00:07:26:- Co?|- Debata. Czy brzmi jak zabawa?00:07:29:- Ale� tak.|- Brzmi jak zabawa, czy� nie, panie Dugray?00:07:33:Zdecydownie tak, pani Caldecott.00:07:35:Bardziej ciekawa ni� gapienie si�|na ucho panny Gilmore?00:07:39:- Tak, pani Caldecott.|- Te� tak my�l�.00:07:42:Okay. Jakie� pytania?|Dobrze. Wyznacz� zespo�y.00:07:46:ty, ty, ty i ty, przeciw.00:07:50:ty, ty, ty i ty za.00:07:54:- Na kogo wskaza�a?|- My�l� �e...00:07:57:Ty, ty, ty...00:07:58:- Przepraszam, pani Caldecott.|- Tak, panno Geller?00:08:01:Nie jestem pewna na kogo pani wskaza�a.00:08:04:Niech zobacz�. Pani, panna Lynn,|panna Grant, i panna Gilmore.00:08:07:- Jest pani pewna?|- Tak, jestem. Ale dzi�kuj� �e pytasz.00:08:12:Okay, ty...00:08:14:ty, ty, ty i ty za.00:08:17:ty, ty, ty i ty przeciw.00:08:21:- My�l� �e powinny�my zrobi� plan.|- Plan czego?00:08:24:By przeprowadzi� debat�, Madeline.00:08:26:- Tak, racja.|- Potrzebne nam miejsce do pracy.00:08:28:- U mnie nie mo�na.|- czemu?00:08:30:- bo nie.|- Potrzebny nam pow�d.00:08:32:Moja matka|zmienia wszytsko.00:08:34:Chce �eby wszystkie dowody na |istnienie mojego ojca znikn�y.00:08:36:Je�li nie chcesz siedzie� na nieistniej�cych meblach...00:08:38:i patrze� jak na�ladowca Harvey Fierstein'a|zrywa dywany...00:08:41:maluje wszystko na bia�o|i nazywa to "poca�unkiem anio�a"...00:08:44:to musimy wybra�|dom kogo� innego.00:08:47:- M�j brat ma osp�.|- Moja mama ma romans.00:08:52:Mo�emy i�c do mnie.00:08:55:Mamy wyprzedarz,|wi�c jest do�� nieporz�dnie...00:08:58:ale dom jest.00:08:59:Czy tw�j dom nie jest daleko?00:09:01:- 30 minut autobusem.|- Autobus? Nie je�d�� autobusem.00:09:05:- Je�li masz lepszy pomys�...|- Poprowadz�.00:09:08:- Okay. wi�c jutro.|- Jutro.00:09:11:Dobrze.00:09:13:- Cze��, Paris.|- Tristan, cze��.00:09:15:Mia�em nadziej�|�e b�dziemy w tej samej grupie.00:09:18:- Serio?|- Pewnie.00:09:19:Dzi�ki temu czas nauki|szybciej by min��.00:09:23:W dodatku, ty i ja w jednym zespole.|zmietli by�my innych.00:09:27:Chyba b�dziemy musieli by� razem|gdzie� indziej?00:09:30:- To by by�o dobre.|- Tak, by�o by.00:09:32:Do zobaczenie po�niej.|Cze��, Madeline. Cze��, Louise.00:09:36:Tristan ma du�e oczy nagle|dla ciebie, babciu.00:09:40:- szcz�ciara.|- Przesta�cie. Tylko by� mi�y.00:09:42:- M�g�by by� mi�y dla mnie.|- I dla mnie.00:09:44:Musimy i�c do klasy.00:09:52:- Jutro.|- Wow.00:09:53:- Tak.|- Wszystkie trzy?00:09:55:'Double, double, toil and trouble.'00:09:58:To b�dzie|interesuj�ce popo�udnie.00:10:00:'With the pricking of my thumbs,|something wicked this way comes.'00:10:03:- Dobrze ci idzie na zaj�ciach z Shakespeare?|- Nie�le.00:10:05:- Dobrze.|- Dzi�ki.00:10:07:Wi�c jaki jest plan?00:10:08:Zapytamy czy mog� i�� na przedstawienie|jutro z tob� i twoj� mam�.00:10:12:- Przedstawienie?|- My�l...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]